fbpx
Jedzenie Zero Waste

Gotuj to, co masz, czyli 3 sposoby na szybki obiad

Miesiąc temu zapoczątkowałam cykl związany z oszczędnym gotowaniem. Gotuj to, co masz to przemyślana i kreatywna kuchnia domowa, taka, w której wykorzystujesz do potrawy te składniki, które akurat masz w domu.

Od tego czasu staram się gotować w ten sposób kilka razy w tygodniu. Oczywiście nie stronię od zakupów spożywczych zupełnie. Po prostu chcę uniknąć wyrzucania jedzenia tylko dlatego, że przez jakiś czas leżało leniwie w lodówce i nie pasowało do żadnej potrawy.

Dwa tygodnie temu podałam Wam kilka sposobów na proste i zdrowe śniadania.
 
Tym razem wezmę pod nóż obiad. 
 
ograniczam się, gotuj to co masz, dynia
Od kilku lat, w zasadzie odkąd pojawił się na świecie mój Pierworodny, odkryłam w sobie fascynację gotowaniem. Nie było dnia, w którym nie obejrzałabym choć jednego programu z kuchennej telewizji. Moja głowa napełniała się pomysłami, przy czym uzupełniałam swoja szafkę naczyniami, których mi brakowało. Moździerz, blender, patelnia do grillowania, kuchenne noże, obieraczka – dzięki nim mogę czasem zrobić coś ciekawego ze zwykłego warzywa lub mięsa. Zapałałam też pasją do uzupełniania niektórych dań winem i specyficznymi przyprawami typu wędzona papryka lub kumin. Dlatego dla mnie jeśli mówię o gotowaniu z tego, co mam, jest to o tyle łatwiejsze, że najczęściej mam w już w domu tego typu dodatki.

Przepisy na szybki obiad

Podam Wam teraz moje ulubione przykłady dań obiadowych, które można przyrządzić szybko i z praktycznie każdym składnikiem.

Zapiekanka z mięsem i warzywami

W tym przepisie obojętnie co trafi do brytfanki – potrawa praktycznie zawsze się uda. Wystarczy pamiętać o kilku zasadach:

  • spód formy wysmaruj tłuszczem, żeby chronić przed przywieraniem
  • jeśli przyrządzasz mięso, warto je wcześniej obtoczyć w przygotowanej w moździerzu marynacie – moja ulubiona to: 2 ząbki czosnku, sól, zioła prowansalskie rozgniatamy na miazgę, dolewamy 2 łyżki oleju (wtedy już nie smaruj formy), łyżeczkę miodu i tyle samo musztardy. Łączymy ze sobą składniki, a powstałą masą smarujemy mięso. Warto zostawić je w tej postaci na godzinę w lodówce, by przeszło przyprawami. A potem do brytfanki, obłożyć warzywami – marchew i ziemniaki to najprostsza opcja – i piec przez ok. godziny w 180 stopniach Celsiusza.

U mnie to gwarancja udanego obiadu!

Makaron z kapustą

Prawie każdy ma w domu jakieś kluski. Polacy są wielkimi fanami włoskiej kuchni, dostosowując ją co dzień do własnych zwyczajów, tworząc swego rodzaju włosko-polskie fusion. 

Kilka lat temu nauczyłam się prostego przepisu na makaron z …kapustą! W oryginale jest to tagliatelle z włoską kapustą, pancettą, orzeszkami pini i parmezanem. Ja wykonałam ostatnio nieco spolszczoną wersję, zastępując kapustę włoską tą zwykłą, która została mi z robienia gołąbków tydzień temu, a zamiast pancetty wykorzystałam w sumie mało polską, ale obecną w lodówce szynkę szwarcwaldzką (może być zwykły wędzony boczek). Orzeszki pini zastąpiłam… prażonym słonecznikiem. Wszystko podsmażyłam na patelni i dodałam do makaronu, oprószając lekko znalezionym żółtym serem. Idealnie według przepisu sprawdza się twardy, dojrzały parmezan, ale tak naprawdę każdy inny będzie dobry.

Risotto z dynią

Tak naprawdę risotto możesz zrobić, z czym sobie tylko życzysz. Umiejętność robienia risotto i oczywiście obecność ryżu arborio w szafce przydaje się w przygotowywaniu szybkich i oszczędnych obiadów.

Mojej wersji risotto nauczył mnie pewien Włoch, który pichcił dla mnie, jednocześnie wisząc na telefonie ze swoją mamą. „Mamo, a ile tego bulionu? A jak długo gotować? Co jeszcze powinienem dodać?” Mamma mia! Włoska kuchnia jest ciepłym, rodzinnym doświadczeniem, nawet jeśli jej członkowie mieszkają w różnych krajach.

Składniki mojego risotto to:
  • pół opakowania ryżu arborio (ok. szklanki)
  • bulion z poprzedniego dnia
  • jedna średnia cebula
  • „trochę” dyni pokrojonej w kostkę (na oko spora miska wypełniona pomarańczowym przysmakiem)
  • ser
  • pół szklaneczki białego wina
  • sól
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • masło i/lub olej do smażenia
ograniczam się, risotto, dynia, gotuj to co masz
Risotto z dyni idealnie na jesień
Moje wskazówki:
  • na maśle podsmaż cebulę i dynię (zamiast niej możesz wykorzystać niemal każde warzywo – marchew, cukinię, kalarepkę); możesz użyć oleju, ale masło dodaje potrawie wyjątkowego smaku,
  • dorzuć ryż  i zeszklij,
  • zalej chochelką bulionu i poczekaj aż ryż go wpije, lekko przy tym mieszając
  • dolej trochę białego wina i podobnie jak z rosołem – czekaj, aż ryż je wpije
  • powtarzaj czynność z bulionem i winem kilka razy
  • cały proces robienia risotto trwa zazwyczaj ok. 20 minut
  • jeśli nie masz wina lub unikasz alkoholu – zastąp je po prostu wodą. Co prawda wino daje niepowtarzalny smak, a alkohol wyparowuje, ale wielokrotnie wykonywałam ten przepis tylko z wodą (bardziej oszczędnie). Moje wino było półsłodkie, co świetnie skomponowało się z dynią, która lubi delikatne towarzystwo cukru.
  • Na końcu dodaj ser i wymieszaj do roztopienia. Już możesz podawać!
Sposobów na szybkie obiady z wykorzystaniem tego, co akurat masz, jest mnóstwo. Wiem, że jednym z Waszych ulubionych, są tzw. eintopfy, czyli garnek pełen tego, co akurat masz. Też często z niego korzystam, szczególnie, kiedy na głowie mam dwójkę dzieci i niewiele czasu.
Co jeszcze lubicie gotować na szybki i oszczędny obiad? Podzielcie się ze mną i innymi swoimi sposobami.
Previous Post Next Post

Przeczytaj jeszcze

7 komentarzy

  • Reply padma

    Makaron z kapustą brzmi ciekawie, zapamiętam! Ja stosuję podobne metody, a jednym z takich szybkich dań z tego, co akurat mam w lodówce, jest curry. Pastę curry mam zawsze, dodatki typu sos sojowy lub sos rybny też. Smażę więc szybko w woku odrobinę pasty curry, cebulę, czosnek, a do tego to, co akurat mam: mięso z kurczaka, tofu i wszelkiego rodzaju warzywa. Jedyne, co dokupuję (o ile nie mam, staram się mieć zapas) to mleko kokosowe. Jesienią i zimą jemy curry 2-3 razy w tygodniu, nie nudzi nam się!

    9 lipca 2016 at 11:16 PM
    • Reply Kasia W | Ograniczam Się

      Curry też lubię! Może nie używam specjalnej pasty, ale robię własne mieszanki przypraw i mieszam na pastę z olejem.

      11 lipca 2016 at 11:42 AM
  • Reply Dorota Czopyk

    Super! Ja gotuję w podobny sposób, z tego co mam, z resztek. Jeśli w przepisie są mięsne lub mleczne dodatki to je pomijam lub zastępuję czymś podobnym z roślin!

    11 lipca 2016 at 11:30 AM
    • Reply Kasia W | Ograniczam Się

      Dobrze jest mieć trochę stałych produktów we własnej spiżarni, z których zawsze nam wyjdzie coś dobrego, nawet jak dodamy resztek. Dla mnie to ryż, makaron, ew. ser typu parmezan.

      11 lipca 2016 at 11:41 AM
  • Reply Kraina Urody

    Bardzo lubię takie szybkie dania.

    11 lipca 2016 at 7:48 PM
  • Reply narentis

    U mnie najszybszym daniem jest spaghetti z pesto i oliwkami. Pesto w lodówce mam zawsze, tak samo jak zielone oliwki. Obiad w mniej niż pół godziny. Ugotować makaron, wymieszać z pesto, nieco oliwek pokroić w ćwiartki, posypać makaron i gotowe. Jeżeli mam akurat parmezan albo grana padano to dodaję trochę startego na tarce o dużych oczkach. Pyszne! Polecam!

    4 lipca 2017 at 5:07 PM
  • Leave a Reply