fbpx
Ekologia

Nature Restoration Law – potrzebne prawo czy zgniły kompromis?

Natura wymaga ochrony. Dlatego UE wprowadza Nature Restoration Law

Dwa dni temu Parlament Europejskim zagłosował za przyjęciem Nature Restoration Law. Rozporządzenie przeszło niewielką liczbą głosów – 324 za vs. 312 przeciw (w tym większość polskich posłów i posłanek było za odrzuceniem NRL). 12 posłów wstrzymało się od głosu. Czyżby ochrona ekosystemów była kontrowersyjna?



Czym jest Nature Restoration Law?

To unijne rozporządzenie dotyczące odbudowy zasobów przyrodniczych, jeden z najważniejszych elementów Zielonego Ładu Unii Europejskiej, akt prawny o najwyższej randze.

Zakłada, że do 2030 roku co najmniej 20 proc. terenów podmokłych, rzek, lasów, użytków zielonych, a także ekosystemów morskich ma zostać poddanych działaniom naprawczym. Do 2050 roku wszystkie takie obszary na lądzie i na morzu powinny zostać odbudowane.

Dlaczego takie działania powinniśmy podjąć?

Komisja Europejska zbadała, że

81 proc. siedlisk w całej UE jest w złym stanie.
Co więcej, 63 proc. chronionych gatunków ma nieodpowiedni lub zły stan ochrony.

Według pierwotnej propozycji Komisji Europejskiej, ma następować dzięki:

  • powstrzymaniu spadku liczebności populacji owadów zapylających do 2030 roku.
  • poprawie stanu lasów (zwiększenie ilości martwego drewna, różnicowanie struktury wiekowej lasów, zwiększenie liczebności pospolitych ptaków leśnych);
  • poprawie stanu ekosystemów rolniczych;
  • przywracanie siedlisk morskich i siedlisk gatunków morskich – delfinów, morświnów, rekinów i ptaków morskich;
  • przywrócenia swobodnego przepływu rzek na dystansie 25 tys. km.
Bóbr to jeden z tych gatunków, którym zagraża w Polsce wyginięcie. Należy chronić sam gatunek, jak i siedliska. Zdjęcie: Pexels.

A wszystko to po to, aby:

  • zwiększyć utraconą różnorodność biologiczną;
  • zapewnić oczyszczanie wody i powietrza, zapylanie upraw i ochrona przed powodziami;
  • ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5°C;
  • zapobiegać klęskom żywiołowym;
  • zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe.

Brzmi ambitnie i sensownie, ale… czy uda się wprowadzić Nature Restoration Law?

Do NRL wniesiono poprawki, które znacząco OSŁABIAJĄ rozporządzenie.

Marta Klimkiewicz z ClientEarth wylicza:

  • wykreślenie obowiązku niepogarszania stanu siedlisk, które uda się odbudować. Ograniczono odtwarzanie siedlisk lądowych wyłącznie do obszarów Natura 2000
  • usunięto zapisy dotyczące odbudowy ekosystemów rolniczych, w tym cele w zakresie odbudowy osuszonych torfowisk;
  • usunięto również zapisy dotyczące partycypacji społecznej i dostępu do wymiaru sprawiedliwości
  • wdrożenie rozporządzenia będzie mogło zostać odroczone w danym państwie członkowskim. Wystarczy, że kraj powoła się na przyczyny ekonomiczne i społeczne. W poprawkach przyjętych przez PE zdefiniowano je jednak bardzo ogólnikowo, co daje pole do nadużyć;
  • wejście rozporządzenia w życie zostanie odłożone do czasu, aż Komisja przedstawi ocenę społeczno-ekonomicznych skutków rozporządzenia.

(za: https://oko.press/pe-zdecydowal-nature-restoration-law)

W skali świata zdegradowane torfowiska emitują obecnie ok. 2 Gt CO2 na rok, co stanowi 6% globalnych antropogenicznych emisji. Zdjęcie i dane: Centrum Ochrony Mokradeł

Przeciw przepisom głosowali zarówno politycy wywodzący się z KO, jak i PiS. Politycy boją się, ze NRL źle wpłynie na nasze rolnictwo (konieczne jest odnawianie torfowisk obecnie osuszanych i używanych rolnie) i na przemysł (ochrona lasów, starodrzewia, rzek – zakaz wylewania ścieków, regulowania rzek). Skupianie się na tu i teraz w tym wypadku NIE DZIAŁA. Politycy powinni wziąć pod uwagę długoterminowy interes nie tylko Polski i jej PKB, ale nas wszystkich jako LUDZI.

Bez przyrody nie ma gospodarki – ponad połowa światowego PKB zależy od świadczonych przez nią usług ekosystemowych. Bez przyrody nie ma… NAS!

Co dalej z przepisami o ochronie ekosystemów?

Teraz projekt rozporządzenia przejdzie do rozmów trójstronnych między Komisją Europejską, Parlamentem i Radą Unii Europejskiej, by uzgodnić ostateczny jego kształt. Liczmy na to, że uwzględnione zostaną poprawki służące ekosystemom, a nie interesom przemysłu.


Co myślisz o regulacjach w obronie bioróżnorodności? Są potrzebne, czy przeszkadzają?

Previous Post Next Post

Przeczytaj jeszcze

3 komentarze

  • Reply SunTrack

    Fajny tekst – próbuję wyrobic sobie zdanie w temacie, ale jakoś nie mogę się zdecydować ;/

    31 lipca 2023 at 10:31 AM
  • Reply Magda

    Uważam, że wprowadzanie tego typu rozporządzeń jest niezbędne. Nie mamy czasu do stracenia, co prawda szkoda, że zostały prowadzone rożnego rodzaju zachowawcze poprawki, ale lepsze to niż nic.

    1 sierpnia 2023 at 1:13 PM
  • Reply Kasia

    Dziękuję za ten tekst – dużo mi wyjaśnił. Poszukiwałam informacji skąd sprzeciw Polski NRL i przedstawienia perspektywy bardziej zapoznanej osoby czy postulaty NRL mają szanse cokolwiek zmienić (i co).

    18 czerwca 2024 at 11:31 AM
  • Leave a Reply