Kiedy myślimy o zero waste w kontekście naszej higieny, to często pierwszym wyborem jest zmiana kosmetyków do pielęgnacji na bardziej naturalne, wybór szamponów i środków do mycia w kostce czy rezygnacja z jednorazowych maszynek do golenia. Higiena jamy ustnej w stylu zero waste jest trudniejsza i często to właśnie ona najdłużej generuje najwięcej odpadów w naszych łazienkowych rytuałach. Czy tak musi być?
Dlaczego higiena jamy ustnej generuje tyle śmieci?
Dzieje się tak głównie dlatego, że większość past, nici dentystycznych, szczoteczek i płynów do płukania ust dostępnych w drogeriach zapakowanych jest w plastik, który nie pochodzi z recyklingu, a pasty do zębów jeszcze w dodatkowy kartonik. Zapytałam moich odbiorców na Instagramie, gdzie najczęściej kupują środki do higieny jamy ustnej. 60% odpowiedziało, że w drogeriach stacjonarnych, a tam znajdziemy tylko pasty w plastikowych tubkach, najczęściej wyeksponowane w kolorowym pudełeczku.
W tym artykule przybliżę Wam, które produkty do higieny jamy ustnej z czystym sumieniem można włożyć do swojego zakupowego koszyka i dlaczego akurat takie.
Opakowania past do zębów – na co uważać?
Większość past dostępnych w drogeriach zapakowanych jest w plastik. 91% odbiorców głosujących w ankiecie na moim profilu na Instagramie odpowiedziało, że właśnie z takich past korzysta. W niektórych eko drogeriach czy aptekach zdarzają się pasty zapakowane w tubki metalowe czy szklane słoiczki. Dostęp do takich produktów jest jednak utrudniony. Wśród osób, które udzieliły odpowiedzi w mojej ankiecie, tylko 4,3% używa pasty w szkle, a 4,5% w metalowym opakowaniu.
Eko pasty dostępne w szkle powstają z naturalnych składników i często nie zawierają fluoru. Jest to kontrowersyjny składnik past, ze względu na jego niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Pamiętajmy jednak, że podczas mycia zębów go nie połykamy, a fluor dobrze wpływa na stan naszej jamy ustnej i chroni zęby przed próchnicą.
Co z tym plastikiem?
Nie wszystkie plastikowe tubki past do zębów są takie same. Niektóre to wielowarstwowe laminaty, inne są zrobione z jednego rodzaju tworzywa, z domieszką plastiku z recyklingu. Właśnie w takich tubkach znajduje się pasta do zębów marki Jordan z linii Green Clean. Oznacza to nie tylko, że tubka powstała z plastiku z drugiego obiegu, ale także, że po użyciu może zostać ponownie przetworzona i zasilić obieg cyrkularny. Wielowarstwowe laminaty natomiast mają nikłą szansę na recykling. Jak rozpoznać taką tubkę? Wystarczy ją przekroić, gdy pasta się skończy i sprawdzić, co jest w środku. Jeśli zobaczymy inny materiał niż na zewnątrz opakowania, np. folię aluminiową, to oznacza, że jest to laminat. Gdy przekroimy tubkę pasty Jordan Green Clean, w środku nie znajdziemy dodatkowych warstw – jest tam taki sam plastik, jak na zewnątrz. W dodatku pasty Jordan Green Clean nie są pakowane w kartonik, który – umówmy się – zaraz po rozpakowaniu pasty staje się odpadem.


Jakie szczoteczki są eko?
Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów szczoteczek:
- ręczne, manualne,
- elektryczne lub soniczne.
50% moich odbiorców używa szczoteczek ręcznych, a 50% elektrycznych lub sonicznych. Warto pamiętać, że pod kątem higieny jamy ustnej nie da się wskazać lepszej lub gorszej szczoteczki. Każdy z nas ma odmienne potrzeby, dlatego wybór szczoteczki najlepiej skonsultować z lekarzem stomatologiem. Pod kątem ekologii możemy jednak stwierdzić, które szczoteczki będą lepszym wyborem niż inne.
Chcesz dowiedzieć się więcej o odpowiednim i ekologicznym dbaniu o Twoje zęby? Pobierz darmowy mini-ebook o 10 sposobach na eko higienę jamy ustnej, który stworzyłam wraz z marką Jordan.
Szczoteczki manualne – które są eko?
W tej kategorii mamy do wyboru szczoteczki bambusowe lub plastikowe.
- Szczoteczki bambusowe wytwarzane są z surowca naturalnego i często przedstawiane jako alternatywa zero waste dla szczoteczek z plastiku. Czy tak jest na pewno? Oczywiście, jest to surowiec naturalny, ale do wytworzenia szczoteczki używa się dużo kleju, który utrudnia jej rozkład w kompostowni lub naszym kompostowniku. Szczoteczka ma też zazwyczaj włosie z syntetycznego materiału. Dlatego zaleca się ich wyrzucanie do odpadów zmieszanych, a nie kompostu. Bambus jest też wytwarzany bardzo daleko od nas, a zatem podczas jego transportu zwiększa się ślad węglowy. Warto te czynniki wziąć pod uwagę wybierając szczoteczkę dla siebie.
- Szczoteczki plastikowe mogą być wytwarzane z plastiku z drugiego obiegu lub virgin, czyli świeżo wyprodukowanego z ropy. Polecam te, które powstają z plastiku z recyklingu, bo dajemy wtedy szansę surowcowi już wprowadzonemu w obieg na ponowne wykorzystanie. Sprzyja to gospodarce o obiegu zamkniętym i jest lepszym wyborem niż szczoteczka z plastiku typu virgin. Szczoteczka Jordan z serii Green Clean jest w 90% wykonana jest z tworzywa z recyklingu (zarówno sama szczoteczka, jak i jej opakowanie). Pamiętajcie, że mimo, iż szczoteczka zrobiona jest w tworzywa z recyklingu, i tak należy wyrzucić ją do odpadów zmieszanych ze względu na trwałe połączenie z włosiem.

Szczoteczki elektryczne – czy są less waste?
Na rynku dostępne są także szczoteczki elektryczne lub soniczne z wymiennymi główkami. Po zużyciu wyrzucamy samą wymienną końcówkę, a nie całą szczoteczkę. Końcówki znanych mi szczoteczek elektrycznych nie powstają jednak z plastiku z recyklingu. Wyrzucamy je również do odpadów zmieszanych. Gdy cała szczoteczka odmówi posłuszeństwa, wyrzućmy ją do elektroodpadów, na przykład w lokalnym PSZOKu.
Ekologiczne nici dentystyczne
Nitkowanie zębów sprzyja utrzymaniu prawidłowej higieny jamy ustnej. Wiąże się jednak z dużą ilością odpadów, szczególnie biorąc pod uwagę, że trudno znaleźć nici w innym opakowaniu niż plastikowym. Tylko niektóre nici w sklepach zero waste dostępne są w szkle. Nie jest to jednak najwygodniejsze rozwiązanie, bo w ferworze codziennej higieny opakowanie z nicią może nam wypaść z ręki i stłuc się w drobny pył. Dlatego ucieszyłam się, gdy zobaczyłam, że Jordan wypuścił nici dentystyczne w papierowym opakowaniu z recyklingu. Z samej nici korzysta się bardzo wygodnie, jest trwała, zrobiona z bio nylonu i wegańska. Dzięki dobremu wyprofilowaniu można nią dotrzeć do najmniejszych szczelin między zębami. Zużytą nić dentystyczną wrzucamy do odpadów zmieszanych, a opakowanie Jordan z linii Green Clean do papieru.

Eko płyny do płukania jamy ustnej
Płukanie jamy ustnej to nieobowiązkowy element higieny, pozwala jednak na dodatkowe oczyszczenie jamy ustnej. Nie powinno zastępować mycia zębów i nitkowania. Warto pamiętać, że jeśli borykamy się z problemem nieprzyjemnego zapachu z ust, to płukanie jamy ustnej na chwilę go zlikwiduje, ale nie rozwiąże przyczyny. Może ich być wiele: zła dieta, refluks, choroba układu pokarmowego lub inne schorzenie, kamień nazębny. W takiej sytuacji najlepiej udać się do stomatologa.
Domowy płyn do płukania jamy ustnej zero waste
Płukankę do ust można zrobić samemu na bazie np. naparu z szałwii i mięty. Tak zaparzony roztwór przechowujemy w lodówce i kiedy chcemy płukać usta, to odlewamy odpowiednią porcję. Możemy zrobić też domowy środek do płukania ust na bazie olejku tymiankowego, miętowego, eukaliptusowego, oregano. Olejki nie tylko odświeżają, ale też mają właściwości antybakteryjne i antyseptyczne. Na 200 ml wody dodaj (w sumie) około 10 kropli olejków. Większa ilość może sprawić, że płyn będzie za ostry.

Dlaczego warto czytać etykiety produktów do higieny jamy ustnej?
Tak samo jak czytamy etykiety kremów do twarzy czy szamponów, tak samo warto przyjrzeć się środkom do higieny jamy ustnej. Tymczasem aż 59% osób, które wzięły udział w mojej ankiecie, nie czyta składów past do zębów.
W paście może znaleźć się np. SLS, który ma za zadanie spienić pastę, a może wysuszać i podrażniać błony śluzowe. W pastach Jordan Green Clean użyto betainy, która jest naturalnym środkiem myjącym, neutralnym dla naszego zdrowia. Wiele past ma też środki słodzące, które w pastach Jordan zastąpiono ksylitolem. Naturalnie wspomaga on oczyszczanie naszych zębów. W standardowych pastach często używa się też emulgatorów typu PEG (glikol polietylenowy), który może przenikać do naszego krwiobiegu. Jest to środek toksyczny, a nawet rakotwórczy. Może on też podrażniać naszą skórę. Pasty Jordan Green Clean są wolne od tych szkodliwych składników. Ponad to zawierają ekstrakt z zielonej herbaty, który jest źródłem przeciwutleniaczy oraz działa kojąco na nasze dziąsła.
Higiena jamy ustnej w stylu zero waste – podsumowanie
Ograniczanie odpadów w kontekście higieny jamy ustnej staje się coraz łatwiejsze. W popularnych drogeriach wciąż zwiększa się oferta lepszych dla naszego zdrowia i planety szczoteczek do zębów, past i nici dentystycznych. Dlatego podczas kolejnych zakupów zachęcam Was do wrzucenia do koszyka produktów do higieny jamy ustnej z recyklingu. Dzięki temu nie tylko przyczynimy się do wzmacniania gospodarki cyrkularnej, ale poprawy naszego zdrowia.
Wpis powstał przy współpracy z marką Jordan.
6 komentarzy
Ja na razie mogę o tym zapomnieć, bo siostra moje partnera wciska nam całe torby past, plastikowych szczoteczek i innych takich. Wyrzucenie tego nie jest zero waste, więc zużywamy sobie powoli, część dajemy innym.
3 czerwca 2021 at 11:53 AMNo tak, w takim przypadku lepiej je jednak wykorzystać. Oby chociaż miały dobry skład!
3 czerwca 2021 at 12:09 PMCiekawy post ! Dziękuję za przepis na własny płyn do płukania jamy ustnej. Na pewno wypróbuję. Jeśli zaś chodzi o czytanie etykiet – to i ja tego nie robię. Gdybym miała czytać wszystkie etykiety to moje zakupy trwałyby cały dzień. Wolę przeczytać dobrą książkę lub artykuł niż czytać etykiety. To producenci kosmetyków oraz żywności cały czas nas próbują oszukać, a my mamy się doszukiwać prawdy na etykietach (?!). To nie dla mnie.
7 czerwca 2021 at 11:53 PMBardzo ciekawy wpis. Już wiem na co zwracać uwagę przy wyborze odpowiedniej szczoteczki do zębów. Również bardzo ciekawy przepis na wykonanie własnego domowego płynu do płukania jamy ustnej. Na pewno z niego skorzystam.
3 sierpnia 2021 at 10:32 AMOd dłuższego czasu staram się żyć według ideologii zero waste, ale przyznam, że momentami jest to wyzwanie. Do dzisiaj zastanawiam się, czy bardziej eko jest zmywanie ręczne, czy używanie zmywarki? A co do szczoteczek to od roku używam tych co pokazujesz w poście i są super, cieszę się, że się na nie przerzuciłam.
6 sierpnia 2021 at 3:35 PMA ja używam pasty i płynu do ust firmy Bęn & Anna – są w szklanych opakowaniach,nie są niestety tanie ale warte swojej ceny – mi odpowiadają, tak smakiem jak i działaniem. Polecam spróbować, choć Pani pewnie już przeskanowała rynek pod tym kątem.
29 września 2021 at 3:14 PM