Uwielbiamy pić w domu soki zrobione w wyciskarce. Gorzej z chęcią do jej mycia, tu na pewno trudniej o motywację. Chyba tylko to zatrzymuje nas przed częstszym z niej korzystaniem. Wyciskarka stoi na blacie i zajmuje miejsce, a my robimy soki tylko kilka razy w miesiącu. Zdecydowanie za rzadko i czas to zmienić, szczególnie że a) dzieci uwielbiają pić nasze soki b) garną się, by nam w tym pomagać, c) soki zimą to najzdrowsza rzecz na budowanie odporności!
Po sokach zawsze zostaje pojemnik pełen wyciśniętych wiórków z owoców i warzyw. Co można zrobić z wytłoczyn, żeby nie wyrzucać? Pomysłów może być wiele i wiem, że w każdym domu jest na to inny sposób. Wrócę do nich pod koniec wpisu, żeby podać Wam więcej pomysłów niż tylko ten mój, którym jest…
… ciasto z wytłoczyn po soku
Robi się je stosunkowo szybko, a przepis jest prosty i bez większej filozofii. Każdy początkujący domowy cukiernik powinien mu podołać. Chyba, że jesteście tak niepokornymi kucharzami jak ja i nie zważacie na podawane proporcje, tylko improwizujecie oczekując spektakularnych efektów. To również fajnie! Mój przepis jest wynikiem kuchennych eksperymentów. Sprawdził się, więc go szybko zapisałam w moim kuchennym kajeciku i będę z niego częściej korzystać.
Rada dotycząca resztek:
Przed użyciem dokładnie umyj, a nawet obierz owoce i warzywa. Zazwyczaj wrzucałam jabłka ze skórkami i środkami, ale tym razem wszystko usunęłam, z zamiarem wykorzystania miąższu do wypieków. W innym razie pozostałości po soku byłyby włókniste, a pestki nie sprawią, że ciasto będzie udane. Martwisz się, że skórki jabłek się zmarnują? Nic bardziej mylnego! W tym wpisie mam na nie sposoby!
Raz miałam wtopę, gdy użyłam resztek po wyciskaniu soku z cytrusów. Resztki były aromatyczne, ale tak włókniste i pestkowe, że kulki mocy, które z nich zrobiłam, były jak kulki kulinarnych tortur. Moja przestroga może się więc przydać!
Jakie resztki nadadzą się do ciasta?
Wszelkie owocowe i warzywne wiórki powinny być dobre, choć raczej z tych warzyw, które mają choć lekką słodycz. Marchew, seler, burak, nawet topinambur będą dobrą bazą do ciasta. Z owoców: jabłka, banany, kiwi, truskawki, mango, ananas (tu może być już lekko włókniście).
Mój sok był z marchwi, jabłek, selera, kiwi i banana. Ta mieszanka sprawdziła się w cieście wyśmienicie! Samo połączenie marchwi z jabłkiem będzie równie smaczne. Burak też daje dobry efekt. A co do tego?
Przepis na ciasto z resztek po tłoczeniu soku
- ok. 2 szklanki wytłoczyn po owocach i warzywach
- 1,5 szklanki mąki
- 0,5 szklanki drobnego cukru brązowego lub innej substancji słodzącej
- 0,5 szklanki oleju rzepakowego (ja użyłam olej zimnotłoczony)
- 3 jajka
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 czubate łyżeczki kakao (ja użyłam surowe kakao kupione na wagę)
- 1 łyżeczka cynamonu
- masło lub olej kokosowy
- bułka tarta
- odrobina mleka
- wiórki kokosowe (opcjonalnie)
- Jajka rozbijam w większej misce i ubijam mikserem. Gdy uzyskam efekt lekkiej piany, dodaję cukier i dalej ubijam.
- Następnie dodaję olej i mieszam mikserem. Powstaje substancja przypominająca kogel mogel.
- Mąkę mieszam z sodą i przyprawami – cynamonem i kakao – w drugiej misce.
- Do jajek dosypuję powoli mąkę z dodatkami i stopniowo mieszam mikserem.
- Teraz jest czas, by dosypać owocowe i warzywne wiórki po tłoczeniu soku. Ja dodaję również wiórki kokosowe, bo ciasto z nimi smakuje mi po prostu lepiej. Dokładnie mieszam drewnianą łyżką.
- Ciasto powinno mieć konsystencję gęstawą, ale nie za gęstą. Dla rozrzedzenia dodaję odrobiny mleka, może być roślinne.
- Okrągłą blaszkę biszkoptową smaruję masłem (może być olej kokosowy) i obsypuję bułką tartą.
- Ciasto wlewam na blaszkę i równomiernie rozkładam.
- Wkładam do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180 stopni Celsjusza z termoobiegiem. Piekę przez 40 minut.
Do ciasta będą też pasowały bakalie, takie jak rodzynki, suszona żurawina czy pokruszone orzechy. Możecie improwizować!
Moje ciasto za długo w domu nie postało, co świadczy chyba o jego dobrej jakości!
Co jeszcze można zrobić z wytłoczyn po soku?
- kulki mocy – przekąska na surowo z mielonymi orzechami, bakaliami, kokosem i kakao
- wysuszone wytłoczyny można zmielić na wiór i stosować jako posypkę do ciast albo dodatek do potraw
- warzywne resztki mogą być surowcem do wege burgerów, szczególnie wytłoczyny z buraka
- warzywne wytłoczyny można użyć do gotowania zupy jarzynowej
- z resztek warzywno-owocowych można też usmażyć racuchy!
Powyższe inspiracje to również Wasze pomysły, które zgłaszaliście w mediach społecznościowych. Wspieramy się nawzajem i to mi się podoba!
Na pewno macie swoje ulubione sposoby na wykorzystanie resztek po wyciskaniu soku. Koniecznie podzielcie się nimi w komentarzu! Sama chętnie wypróbuję coś nowego.
Szukasz ciekawych inspiracji zero waste, ale chcesz podyskutować na luzie i bez hejtu? Zapraszam do grupy Zero Waste Bez Spiny! Nie spinamy się, szanujemy się!
Masz konto na Instagramie? Zajrzyj też do mnie! Codziennie świeża porcja historyjek „Instastories”.