Od stycznia Poznań ma nowe miejsce, w którym można kupić produkty w stylu zero waste, czyli na wagę i bez opakowań. BIOrę otworzyły dwie koleżanki, Paula i Sara, które wcześniej poznały się w zupełnie innych okolicznościach. Odwiedziłam ich już kilka razy i jestem pod ogromnym wrażeniem jakości produktów i domowej atmosfery panującej w sklepie. Postanowiłam zapytać dziewczyny, jak to się stało, że są w tym miejscu, w którym są i jakie mają plany na przyszłość. Czytajcie i odwiedzajcie ich w BIOrę, ul. Garbary 44/2.
Co sprawiło, że otworzyłyście sklep ze zdrową żywnością na wagę?
Poznałyśmy się w pracy kilka lat temu, obie jesteśmy instruktorkami fitness i trenerkami personalnymi na siłowni. Pasja do sportu i zdrowego stylu życia sprawiła, że od razu znalazłyśmy wspólny język. W parze z aktywnym trybem życia idzie zdrowe żywienie, które od dawna jest w obszarze naszych zainteresowań. Lubimy wyzwania i obie chciałyśmy mieć pracę, która będzie przyjemna, spójna z naszymi pasjami i da nam możliwość rozwoju. Lubimy zdrowo jeść i eksperymentować w kuchni, niestety często ekologiczna żywność dostępna na poznańskim rynku była poza naszym zasięgiem ze względu na bardzo wysokie ceny. Robiąc rozeznanie w Internecie i podróżując natknęłyśmy się na sklepy z żywnością ekologiczną na wagę w innych europejskich miastach i pomyślałyśmy, że dokładnie czegoś takiego brakuje w Poznaniu!
Jaką macie ofertę produktów obecnie i w jakim kierunku chcecie się rozwijać?
Na ten moment mamy w swojej ofercie głównie produkty sypkie o dłuższym terminie przydatności: kasze, ryż, makarony, mąki, bakalie, orzechy, suszone owoce, przyprawy, herbaty, superfoods i inne. Ciągle testujemy na co jest największy popyt, dużo rozmawiamy z naszymi klientami i staramy się w miarę możliwości wzbogacać naszą ofertę o produkty, o które pytają. Planów na rozwój mamy bardzo dużo. W najbliższym czasie chcemy ruszyć ze sklepem internetowym i na tym się skupiamy. W dalszych planach mamy również wzbogacanie oferty o produkty regionalne, świeże warzywa, owoce i nasze własne wyroby.
O co najczęściej pytają wasi klienci?
Jeśli chodzi o produkty dostępne w sklepie klienci najczęściej pytają o bakalie, mąki, superfoods. Natomiast bardzo często pojawiają się również pytania o produkty regionalne, pieczywo, świeże warzywa i owoce.
Jak często macie klientów ze swoimi pudełkami/ workami/ słoikami?
Klienci z własnymi opakowaniami pojawiają się u nas coraz częściej, z czego bardzo się cieszymy! Takie działania są spójne z ideą Zero Waste, która jest nam bardzo bliska. Niestety nie jest ona bliska niektórym instytucjom (nie będę podawać nazwy) które nie wyrażają zgody na pakowanie żywności w pudełka naszych klientów. Ale nie poddajemy się, będziemy o to walczyć! Uważamy, że takie działania powinny być wręcz promowane, a nie zakazywane, ponieważ przyczyniają się do eliminacji śmieci – co za tym idzie do ochrony środowiska.
Jakie klient ma opcje zapakowania towaru?
Największą popularnością cieszą się papierowe torebki ale w ofercie mamy także szklane słoiczki i butelki w różnych rozmiarach. Całość zakupów można spakować w papierowe torby z uszkami albo zakupić materiałową tytkę BIOrę. W najbliższym czasie chcemy również wprowadzić małe materiałowe woreczki wielokrotnego użytku – na sypkie produkty.
Skąd bierzecie swoje produkty? Jak wyszukujecie i sprawdzacie dostawców?
W poszukiwaniu odpowiednich dostawców jeździmy na targi żywności ekologicznej organizowane w Polsce i za granicą. Jest to najlepsza opcja, ponieważ często można porozmawiać z właścicielami firm osobiście, spróbować produktów, zweryfikować ich jakość, ale także zobaczyć czy mają odpowiednie certyfikaty.
Czego chcecie sobie życzyć na najbliższy rok?
Chcemy sobie życzyć dużo zadowolonych klientów, bo tylko oni, ich pozytywne reakcje na nasze działania, mogą nam pozwolić na dalszy rozwój na wielu płaszczyznach.
Jeśli ktoś się jeszcze zastanawia, czy warto się wybrać do BIOrę, koniecznie niech zajrzy na ich stronę na facebooku, gdzie znajdzie aktualności dotyczące ich produktów i ofert specjalnych. Warto też obserwować ich profil na Instagramie. Jest przepyszny!
Byliście już w BIOrę? A może macie podobne sklepy w swoich miastach?
18 komentarzy
Takie sklepy powinny być w kazdym większym mieście. Czekam na informacje o uruchomieniu sklepu internetowego. Joanna
17 lutego 2017 at 8:40 PMZgadzam się! Jedyny minus sklepu internetowego to …opakowania 😉
19 lutego 2017 at 12:45 PMBardzo sie ciesze, ze otwierają sie sklepy z produktami na wagę.
Pauli i Sarze zycze duzo sukcesow, cudownych klientów, przyjemnych dostawców i wyrozumialych urzędników 🙂
Nadmienie, ze w Lyonie, gdzie mieszkam, juz niedługo otworzy sie sklep pewnej bardzo inspirującej i wspanialej Polki, jeśli zdarzy Ci sie odwiedzic Lyon, to z przyjemnością Cie tam zapowadze 😉 (jak juz sie otworzy :)) http://alasource-lyon.com/zerodechet.html
18 lutego 2017 at 12:25 AMPowodzenia dziewczyny, Poznaniowi zazdroszczę bardzo!
18 lutego 2017 at 12:09 PMA nie wiesz czy w Warszawie jest jakiś podobny sklep?
19 lutego 2017 at 10:51 AMMałgosiu, kojarzę w Warszawie sklep „Nagie z natury”. Nie byłam, ale wiem, że jest. Sprawdź go i daj znać, czy warto 🙂
19 lutego 2017 at 12:45 PMDziekuje Ci bardzo.Znalazlam go. Podjade jakos, pewnie nie najszybciej bo komunikacja miejska. Dam znac jak jest.
19 lutego 2017 at 1:50 PMPomysł rewelacyjny, nazwa jeszcze lepsza, nie pozostaje nic innego jak życzyć dziewczyno sukcesu i wielu zadowolonych klientów, którzy będą wracać. 😉
19 lutego 2017 at 7:01 PMZ tego co wiem, podobny sklep powstaje we Wrocławiu („Bez Pudła”) z czego się mega cieszę!
19 lutego 2017 at 10:42 PMDobrze słyszeć! Oby więcej takich sklepów pojawiło się na mapie Polski. Koniecznie daj znać, jak powstanie!
19 lutego 2017 at 10:55 PMŚwietna sprawa, brakuje mi takiego sklepu w mojej okolicy.
20 lutego 2017 at 10:01 AMOby coś takiego powstało i koło Ciebie, Bogusiu.
6 marca 2017 at 12:05 PMw Poznaniu powstaje coraz więcej ciekawych inicjatyw : ) to cieszy.
5 marca 2017 at 11:41 PMTo prawda! Mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej 🙂
6 marca 2017 at 12:05 PMa może ktoś wie czy we Wrocławiu jest jakiś taki sklep? był kiedyś przy moście uniwersyteckim ale zlikwidowano..
15 lipca 2017 at 9:28 PMNiedawno otworzył się we Wrocławiu sklep Bez Pudła – koniecznie tam zajrzyj!
15 lipca 2017 at 10:29 PMhttps://www.facebook.com/sklepbezpudla/
super. dzieki! nawet przejeżdżam Grabiszyńską to czas wysiąść i sprawdzić:)szukałam i nie mogłam znaleźć.pokazywał mi się tylko na wagę nieistniejący:)
15 lipca 2017 at 10:48 PMI zanim się wybrałam, już się zamykają 🙁
31 lipca 2017 at 9:23 PM