Komercyjny proszek do prania odesłałam w niepamięć po historii ze skórną alergią. Odkąd piorę w ręcznie robionym proszku, nabrałam chęci na więcej. Czas posprzątać łazienkę nie martwiąc się o podrażnienie dłoni i sztuczne aromaty w powietrzu!
Ocet
Pierwszym pomocnikiem w sprzątaniu łazienki jest ocet. Ma działanie odkamieniające i dezynfekujące, można z nim zrobić naprawdę wiele środków czyszczących. Jednym z nich jest płyn do mycia szyb na bazie octu i alkoholu, o którym pisałam w tym wpisie.
Przepis na płyn do szyb i luster:
- 1 część octu
- 3 części wody
- 1 część alkoholu (spirytus lub denaturat)
- 5 kropli olejku eterycznego (opcjonalnie)
Do butelki ze spryskiwaczem wlewamy wodę, ocet i alkohol, dodajemy kilka kropli olejku. np. cytrynowego. Całość zakręcamy i mocno wstrząsamy. Gotowym płynem spryskujemy łazienkowe lustro i przecieramy bawełnianą szmatką do sucha. Podobnie stosujemy płyn do mycia okien. Jeśli ktoś się obawia, że w domu będzie czuć zapach octu, dementuję. Ocet bardzo szybko wietrzeje, za to bardzo skutecznie i w sposób naturalny czyści. Warto zastąpić nim komercyjne środki do mycia okien, które zawierają sztuczne aromaty mogące wywołać alergię.
Kwasek cytrynowy
Kwasek cytrynowy ma działanie podobne do octu, ale w połączeniu z nim stanowi bardzo silne kombo. Zmieszaj szklankę octu z 2 łyżkami kwasku cytrynowego, a uzyskasz skuteczny środek do czyszczenia rur. Sam kwasek działa wybielająco i odkamieniająco, dlatego pasta z kwasku nada się do czyszczenia fug w łazience. Możesz do tego wykorzystać zużytą szczoteczkę od tuszu do rzęs, wcześniej dokładnie umytą.
Soda oczyszczona
Moim faworytem łazienkowych porządków jest soda oczyszczona. Używana w kuchni, kosmetyce, ale też do tworzenia własnych kompozycji środków czyszczących stanowi obowiązkowy element domowej chemii. Można ją:
- dodawać do prania jako środek wybielający
- czyścić kłopotliwe zabrudzenia łazienkowe, np. kamień na armaturze
- czyścić powierzchnie delikatne, ponieważ nie rysuje powierzchni
- stosować jako środek czyszczący włosy
- dodawać do peelingów – np. razem z ulubionym olejem
- dodawać do domowej pasty do zębów
Zastosowań sody jest naprawdę wiele! Ja przedstawię Wam mój środek do czyszczenia łazienki na jej bazie.
Przepis na krem do szorowania
- 2 części sody oczyszczonej
- 1 część mydła w płynie
- 10 kropli olejku eterycznego (np. lawendowego)
Mydło w płynie można przygotować z płatków mydlanych, np. tych użytych wcześniej do domowego proszku do prania. Należy łyżkę płatków zalać szklanką gorącej lub nawet wrzącej wody i dokładnie rozmieszać. Ja robię to w słoiczku: wsypuję łyżkę mydła, zalewam wodą, zakręcam i potrząsam słoikiem jak shakerem. Jeśli nie utworzy się mydło w płynie, podgrzewaj je jeszcze w kąpieli wodnej aż do rozpuszczenia płatków.
Mydło należy wlać do większego słoika i dodać do niego dwa razy tyle sody oczyszczonej. Roztwór zacznie musować, uważaj, by nie dostał się do oczu. Całość należy dobrze rozmieszać łyżką lub zakręcając pokrywkę słoika i potrząsając całością. Gdy substancja ostygnie, dodaj 10 kropli olejku eterycznego (na duży słój) albo 5 kropli (na mniejszy słoik). Ja uwielbiam, gdy moja łazienka pachnie olejkiem z drzewa herbacianego albo lawendą, ale są też zwolennicy zapachu cytrynowego czy pomarańczowego.
Tak powstały środek powinien mieć konsystencję gęstego płynu lub nawet kremu.
Jak go używać?
Wystarczy nabrać na ściereczkę lub gąbeczkę odpowiednią ilość kremu i rozprowadzić go po czyszczonej powierzchni. Soda lekko szoruje i rozpuszcza zabrudzenia, mydło delikatnie czyści tworząc delikatny film na powierzchni, a olejek działa antybakteryjnie i nadaje ulubionego, odświeżającego zapachu.
Takim kremem czyszczę umywalkę i wannę, stosuję go również w kuchni do mycia metalowego zlewozmywaka. Po wyszorowaniu całość spłukuję obficie wodą.
Odkąd odkryłam ten prosty środek czyszczący, moje sobotnie porządki to czysta przyjemność – w dosłownym tego słowa znaczeniu. Polecam wszystkim, którzy lubią domowe eksperymenty i naturalne sposoby na sprzatanie. Poza tym każdy z tych środków jest biodegradowalny, zatem ich użycie nie wpływa negatywnie na nasze środowisko.
Jaki jest Twój ulubiony sposób na łazienkowe porządki? Używasz octu i sody czy wolisz sklepowe środki?
18 komentarzy
Świetny artykuł, choć samemu łatwo wpaść na te metody. Ja używam od dawna.
22 października 2016 at 3:23 PMMi nie było łatwo samej wpaść na te metody, musiałam sporo poczytać, by się upewnić w przekonaniu, że są bezpieczniejsze od środków sklepowych i że jestem w stanie je samodzielnie przygotować. To świetnie, że Ty sprzątasz tak od dawna.
22 października 2016 at 8:56 PMJa używałam pasty z sody do szorowania dywanu, i bardzo dobrze się sprawdził. Do usuwania plam też jest ok.
23 stycznia 2020 at 8:37 AMSodą wypucowałam kiedyś całą swoją kanapę, z plam po kawie 😀 a co do octu dusi mnie okropnie
22 października 2016 at 7:05 PMDobry patent z czyszczeniem kanapy! Muszę kiedyś spróbować 🙂
22 października 2016 at 8:58 PMMuszę spróbować tej mikstury z mydłem 🙂 U nas sama soda nie zdała egzaminu 🙁
25 października 2016 at 7:29 AMA może sam ocet? Też powinien zadziałać. Choć mój krem do czyszczenia jest naprawdę przyjemny w użyciu.
27 października 2016 at 3:04 PMSoda jest rowniez i moim faworytem w lazience. Czysci perfekcyjnie!
2 listopada 2016 at 12:32 PMJak ja lubię polskie blogerki 🙂 Mam już gotowy planner porządków jesiennych dla zapracowanych, a teraz gotowe patenty na sprzątanie 🙂 Dziękuję!
3 listopada 2016 at 10:14 AMTo ja dziękuję, że tu jesteś i czytasz 🙂
3 listopada 2016 at 10:21 AMJeszcze pytanko – masz sprawdzonego dostawcę sody w dużych ilościach?
3 listopada 2016 at 10:14 AMMożesz sprawdzić Drogerię Ekologiczną. Mają duży asortyment 🙂
3 listopada 2016 at 10:22 AMCzy taki krem do szorowania polecasz robić każdorazowo przed myciem łazienki czy jak zostanie coś po poprzednim sprzątaniu to można spokojnie użyć ponownie i będzie taki sam efekt? Sprawdzałaś może :)? Z góry dziękuję za odpowiedź!
23 kwietnia 2017 at 10:37 AMRobię go więcej, potem przechowuję w słoiczku na kolejne sprzątanie. Nic się z nim nie dzieje, nie psuje się, więc spokojnie możesz w ten sposób postąpić. Pozdrawiam i udanych porządków! 🙂
23 kwietnia 2017 at 10:56 AMA próbowałaś to wszystko zmielić blenderem?
3 kwietnia 2018 at 9:29 AMA czym zastąpić domestos przy czyszczeniu muszli?
6 stycznia 2020 at 9:07 PMJa używam sody a po niej witaminy C, którą sprzedają jako środek do basenu (jest tańsza).
29 stycznia 2020 at 9:12 AMChociaż po tym artykule myślę by zastąpić ją kwasem cytrynowym.
Też używam tych środków do czyszczenia – ocet, cytryna, soda, ale też czyścik parowy bardzo pomaga utrzymać czystość w domu para wodna świetnie usuwa brud
19 lutego 2020 at 6:08 PM