Wylesianie to nie jest zwykła wycinka drzew, by wykorzystać drewno. To niszczenie lasów w celu innego wykorzystania gruntów. Niszczenie czy degradacja lasów to bardziej stopniowy proces związany z niezrównoważonym pozyskiwaniem drewna, który powoduje utratę podstawowych zdolności lasów, takich jak wytwarzanie drewna czy bioróżnorodność.
Unia Europejska wprowadza zakaz korzystania z surowców i produktów pochodzących z deforestacji. Czy to przyniesie skutek?
Podczas szczytu klimatycznego COP26, który odbył się w 2021 roku w Glasgow, ponad 100 krajów zobowiązało się do podjęcia wysiłków w celu wyeliminowania deforestacji. Deklaracja obejmowała:
- wspólne działania, które mają na celu powstrzymanie wylesienia do 2030 roku,
- prace na rzecz odbudowy zniszczonych ekosystemów,
- wsparcie dla rdzennych mieszkańców,
- zasadzenie do 2030 r. co najmniej biliona nowych drzew.
Najnowsze dane wskazują jednak na to, że wylesianie na świecie w 2023 roku wzrosło.
Raport został przygotowany przez grupę badawczą Climate Focus i jego wyniki są mocno alarmujące.
W ubiegłym roku wycięto na świecie prawie 6,4 mln hektarów lasów. Co więcej, z analizy wynika, że wycinka drzew jest na jeszcze wyższym poziomie niż wtedy, gdy podczas COP26 zobowiązano się powstrzymać wylesianie do końca obecnej dekady.
Jakie są przyczyny wylesiania?
Główną przyczyną wylesiania i degradacji lasów jest – bez niespodzianek – działalność człowieka:
- rolnictwo przemysłowe (przekształcanie lasów w grunty uprawne, wypas zwierząt gospodarskich),
- urbanizacja (rozwój miast i infrastruktury, w tym budowa i rozbudowa dróg),
- nadmierna eksploatacja zasobów drzewnych (np. na opał),
- zmiana klimatu (pożary, susze, powodzie wpływają na lasy),
- konsumpcja towarów wyprodukowanych na wylesionych gruntach (np. towary zostały wytworzone na terenach wcześniej zajmowanych przez lasy tropikalne).
Skąd dalsza wycinka?
W 2023 roku wycięto prawie 6,4 mln hektarów lasów. Analiza ekspertów wskazuje również na to, że w tym samym roku na świecie zdegradowano 62,6 mln ha lasów ze względu na budowę dróg, wycinkę i pożary.
W Indonezji i Boliwii odnotowano natomiast wzrost wylesiania, który został spowodowany przez zmiany polityczne i ciągły popyt na towary (np. wołowinę, soję, olej palmowy, papier i nikiel) w bogatych krajach.
Sukcesy i porażki zakazów wylesiania
Nowy brazylijski rząd prezydenta Luiza Inácio Luli da Silvy ograniczył wylesianie Puszczy Amazońskiej o 62% w pierwszym roku swoich rządów, co jest bardzo dobrą wiadomością dla Brazylii, jednak deforestacja wzrosła w brazylijskim Cerrado. Innymi krajami, które poczyniły postępy ws. powstrzymania wylesiania do roku 2030, są między innymi: Australia, Kolumbia, Paragwaj, Wenezuela i Wietnam.
Raport: Forest Declaration Assessment: Forests under fire (Forest Declaration Assessment)
Czy dobrowolne wylesianie ma sens?
Z raportu jednoznacznie wynika, że próby dobrowolnego ograniczenia wylesiania nie przyniosły rezultatu oraz że potrzebne jest wprowadzenie nowych regulacji i przeznaczenie większych funduszy na ochronę lasów.
Ivan Palmegiani, konsultant w grupie raportu i główny autor raportu udzielił komentarza:
„Zmiana kursu jest możliwa, jeśli wszystkie kraje uczyniąto priorytetem, a zwłaszcza jeśli kraje uprzemysłowione poważnie zastanowią się nad nadmierną konsumpcją i wesprą kraje porośnięte lasami”.
Co możemy z tym zrobić?
W lipcu 2021 r. Komisja Europejska przedstawiła nową strategię leśną UE 2023, która ma zwiększyć ilość i jakość unijnych lasów oraz wspierać ich rolę pochłaniaczy CO2.
W kwietniu 2023 r. Parlament zatwierdził nowe przepisy, którezobowiązały firmy do sprawdzenia, czy produkty sprzedawane na rynku europejskim nie przyczyniły się do wylesiania lub degradacji lasów na świecie.
Jak będzie to wyglądało w praktyce? Prawo obejmuje poniższe produkty i zwierzęta:
- olej palmowy, soja, kakao, kawa, zwierzęta gospodarskie i drewno,
- a także produkty pochodne (wołowina, skóra, wyroby z papieru zadrukowanego, meble, kosmetyki i czekolada).
Firmy będą musiały także sprawdzać, czy produkty są zgodne ze standardami dot. praw człowieka i zapewnić poszanowanie praw rdzennej ludności.
Unijne przepisy przesunięte o rok
W październiku 2024 Rada wraz z Parlamentem Europejskim postanowiły, by przełożyć wdrożenie przepisów o deforestacji o rok.
Powód? Zbyt mało czasu na dostosowanie się firm
i rynków poszczególnych państw europejskich do poszukania nowych dostawców, a na starych – nacisków na zmianę działania.
Przepisy będą obowiązywać nie od grudnia 2024, ale od grudnia 2025 dla dużych firm, a od 30 czerwca 2026 dla małych przedsiębiorstw.
Co myślisz o produkcji z surowców pochodzących z wylesiania?
No Comments