Czy zazwyczaj rezygnujesz z mydła w płynie, bo znajdujesz tylko takie pakowane w plastik? Albo z peelingów do ciała, z tego samego powodu? Myślisz, że życie bez śmieci jest pełne wyrzeczeń i przez to bez grama przyjemności? Możesz się mylić, bo jedna z większych polskich marek kosmetyków naturalnych zmienia plastik na szkło!

Szkło czy plastik – które opakowanie lepsze?

Przyznam szczerze – niedawno sama miałam refleksję na temat moich wyrzeczeń i tego, z ilu jeszcze rzeczy będę musiała zrezygnować i na jak długo, żeby sprostać eksperymentowi zero waste, który prowadzę. I niby nie brakuje mi niektórych produktów, jak foliowych torebek czy maseczek w płachcie, ale trochę tęskniłam za mydłem w płynie. Mam wrażliwe ręce, a sodowe mydło w kostce czasem je podrażnia. Rezygnacja z mycia w obecnych czasach nie jest wskazana, więc momentami byłam w kropce. Czym się umyć, by nie było podrażnień, ale też bez plastiku?

Mydło kupuję średnio raz w miesiącu. Jeśli używamy go rodzinnie, w tym również jako środek myjący pod prysznic, zużycie następuje jeszcze szybciej. Zostając przy standardowym mydle w płynie:

• zużywałabym 12 butelek mydła rocznie albo
• 1 butelkę i 11 refili w foliowych torebkach
• naraziłabym skórę na SLSy, szkodliwe konserwanty, zapachy i barwniki
• ryzykowałabym wprowadzeniem mikroplastiku do moich rur, a na końcu do lokalnych wód
• zapłaciłabym od kilku do kilkunastu złotych za 500 ml (tak jest, mało)
• wspierałabym duże koncerny kosmetyczne i drogeryjne.

Rzadko kiedy kupuję jednak konwencjonalne kosmetyki z drogerii. Zbyt często znajduję w nich szkodzące mi składniki, a jak wspomniałam, moja skóra jest tak wrażliwa, że nie mogę tu ryzykować. Poza tym, o szklane opakowanie naprawdę trudno! A ja jestem wielką fanką tego surowca, bo…

• można je odzyskiwać w nieskończoność bez utraty jakości
• poziom recyklingu szkła wynosi 62,49 procent, a plastiku tylko 40.

Oczywiście, szkło w łazience też ma swoje wady. Muszę bardziej uważać, by się nie ześlizgnęło z umywalki i nie stłukło. Choć, szczerze mówiąc, do tej pory jeszcze nie zdarzyło mi się to z kosmetykami pakowanymi w szklane butelki. Drugim minusem jest ciężar opakowania – trudniej zabrać ze sobą wielką, szklaną butlę w podróż, gdy każdy kilogram się liczy. Wtedy jednak biorę mydło w kostce, co eliminuje problem.

Mydło w płynie w szkle od Czterech Szpaków

Wobec moich opakowaniowych dylematów, miłą niespodzianką stała się dla mnie nowość od Mydlarni Cztery Szpaki – mydło w płynie w szklanej butelce z pompką.

• Jest duże, bo ma aż 500 ml,
• ma krótki i dobry skład,
• jest zapakowane w brązową szklaną butelkę.

Próbowałam dwóch rodzajów. Hipoalergiczne jest bezzapachowe i bezbarwne, z dodatkiem oleju kokosowego i betainy, delikatnego środka myjącego. Naturalne mydło w płynie Cytryna i mięta ma podobny bazowy skład, ale jest mocniejsze w zapachu, bardzo rześkie, zostawia chłodzące uczucie na dłoniach i ciele.

Mydeł używam do mycia rąk i pod prysznicem do całego ciała. Butelka 500 ml kosztuje 37 zł. Kupując takie mydło wspieram małą, polską firmę, dbającą o najwyższą jakość składników i produktów.

Peeling truskawka i werbena w szkle

Do tej pory wszystkie peelingi Mydlarni Cztery Szpaki były pakowane w plastikowe opakowania z PET. Teraz każdy peeling dostępny jest już w szklanym słoiku!

Peeling truskawka z werbeną to istna ekstaza! Już po pierwszym użyciu zwróciłam uwagę na cudowny zapach kosmetyku. Jest bardzo zmysłowy, ciekawie łączy delikatną słodycz z orzeźwieniem. W składzie znajdziemy:

• cukier
• pestki truskawki
• drobne łupiny orzechów włoskich

czyli same naturalne składniki peelingujące.

Dodatkowo:

• olej arganowy
• masło shea
• olej jojoba
• olej słonecznikowy
• olej z pestek truskawek
• olej migdałowy
• wosk candelilla.

Oleje, masła i wosk zostawiają delikatny film na skórze, wygładzają ją i odżywiają. Do tego ten cudny zapach! Jest to kosmetyk, który kategoryzuję jako poprawiacz nastroju. Ciekawe, czy Wam przypadnie do gustu.

Słoiczek 250 ml kosztuje 47 zł.

Co zrobić ze zużytymi opakowaniami?

Za każdy zwrócony słoiczek, butelkę czy puszkę odesłaną do Mydlarni Cztery Szpaki dostaniemy 1 punkt lojalnościowy (o wartości 1 zł) do konta klienta w sklepie online lub pieczątkę na karcie lojalnościowej. Warto uzbierać więcej opakowań, by wysłać kurierem za jednym razem.

Mydła można też uzupełniać w ich sklepach stacjonarnych w Centrum Praskim Koneser w Warszawie i przy Żelaznej 7 w Białymstoku. Tak że warto butelki zachować na taką okoliczność!

Co myślicie o zmianie opakowań z plastiku na szkło? Czy to dobry ruch? Jestem ciekawa Waszej opinii.

Chcecie zaopatrzyć się w kosmetyki z Mydlarni Cztery Szpaki? Na kod ograniczamsie_09 mam dla Was rabat 10 procent przy zamówieniu za minimum 99 zł na stronie 4szpaki.pl. Kod jest ważny do 30.09.

Wpis powstał przy współpracy z Mydlarnią Cztery Szpaki.