Share week 2016 powoli dobiega końca. To już piąta edycja, w której Andrzej Tucholski zaprasza autorów do dzielenia się swoimi blogowymi inspiracjami. Uważam, że dobrą jakość warto polecać, dlatego i ja postanowiłam wziąć w tym wyzwaniu udział. Moi ulubieńcy nie powinni być dla Was zaskoczeniem, ale może kogoś zachęcę, by zajrzeć tu czy ówdzie. W tym roku kryterium polecania jest jakość i ważność danego bloga w moim życiu. A zatem…

Share Week 2016

Droga do minimalizmu – podoba mi się blog Kasi, tak po prostu. Każdy z wpisów porusza temat, który jest mi bliski, głównie na płaszczyźnie minimalizmu i prostego, dobrego życia. Szczególnie ciepło myślę o wyzwaniu 12 Niecodziennych, w którym sama biorę udział. I widzę, jak wiele osób zyskuje odwagę lub pretekst to zrobienia czegoś nowego w życiu, małej bądź większej rzeczy, która skłoni do wyjścia poza własną strefę komfortu. Myślę, że wyjdzie z tego całkiem niezły eksperyment na skalę całej Polski.

Pani Poczytalna – Martę lubię czytać za jej staranne podejście do słowa, ale to rzecz drugorzędna. Przede wszystkim cenię Poczytalną za pokazanie mi, czym jest i może być uważność. Zachęcona ludzkim podejściem do macierzyństwa i minimalizmu również zakotwiczyłam się na dłużej w tekstach o celebrowaniu chwili, o byciu tu i teraz. Co ważne, nie są to teksty napuszone filozoficznymi rozkminkami, ale bliskie skóry każdego człowieka, skrojone na wysokim poziomie merytorycznym. Czuć literackie podłoże autorki, czego jej szczerze zazdroszczę. Może kiedyś będę pisać tak jak ona?

Mo Bloguje – Monika to talent pisarski na miarę naprawdę dobrej literatury. Kto jej nie zna? Co więcej, mam wrażenie, że brak konta na facebooku tylko przysparza jej fanów. Mo żongluje słowem lekko i swobodnie. Wciąga czytelnika w swoją grę, a czytelnik to lubi i zostaje na dłużej. Lubię ją za bezpośredniość i szczerość, bez zbędnego ekshibicjonizmu. I przede wszystkim za wyciąganie kobiet za uszy z grząskich myśli o niskim poczuciu własnej wartości. Mo dodaje siły i wywołuje uśmiech na mojej twarzy, a jednocześnie skłania do życia zgodnie ze swoim rytmem.

Piękno i Minimalizm – uwielbiam Bogusię za szczerość, wielkoduszność i prawdziwy życiowy minimalizm. To autorka, która ma klasę i nie boi się jej pokazać. I jest to klasa związana z postrzeganiem drugiego człowieka jako ważnej istoty, której warto pomagać i traktować poważnie. Oby takich ludzi było więcej!

Kameralna – Dorota ma pięknego bloga i ciekawe pomysły wpisujące się w styl slow life i slow fashion. Zaglądając do niej przepadam, gdy tylko zobaczę pięknie wykadrowane zdjęcia i przeczytam choć kilka wierszy ze świeżego artykułu. Kameralna skłoniła mnie do podjęcia wyzwania uporządkowującego moją szafę, za co jestem jest niezmiernie wdzięczna.

Prosty Blog – teksty Ajki skłaniają do głębokiej refleksji nad własnym życiem. Gdy zaczynała, minimalizm w Polsce dopiero kiełkował, a ona była mentorką dla wielu kolejnych blogerów w tej tematyce, również dla mnie. Wydała książkę, potem drugą, obie zresztą są bardzo dla mnie ważne. Dzięki niej prostotę w życiu traktuję jako coś naturalnego, a nie sztuczne narzucenie sobie granic, które aż się prosi przekroczyć.

Oszczędnicka – Alicja, dzięki za wpisy motywujące do oszczędnego, świadomego życia i za grupę, dzięki której możemy się nawzajem wspierać. Masz świetne pomysły!

Ciekawa jestem, czy i Wy wzięliście udział w tegorocznej edycji Share Week i które blogi uznaliście za najważniejsze dla Was.